no nie wiem, nie wiem....

daga

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: daga »

Owszem wczoraj tak było, poza tym nie można wymagać tego że ja w tych 15 min. muszę być aktywna , bo to jest gra , a życie to jeszcze inna bajka np. sąsiad zapukał do drzwi , zadzwonił telefon, pranie się skończyło prać i trzeba je powiesić , czasem trzeba coś zjeść , psa wyprowadzić na spacer itd. a gra powinna dawać rozrywkę i przyjemność , wtedy przyciąga ludzi.
Adminie piszę to wszystko dlatego że zależy mi na tym żeby ta gra się rozwijała.Sam narzekałeś że jest bardzo mało aktywnych graczy , więc może przemyśl jeszcze raz to wysycenie rynku pracy , bo ja się z Tobą "wykłócam", ale inni przy takich problemach się wylogują i szukają innej rozrywki.
stvoor
Posty: 1619
Rejestracja: 1 marca 2011, o 13:20

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: stvoor »

Brak wysycenia to dalsze nawisy ofert pracy bez opcji ich zdjęcia.
Zauważ, że masz 14x poziom po POL ROKU EDYCJI, gdybyś była na 20 to nie miałabyś takich problemów z limitami.
PS. Dwie tury - bieżąca i następna to góra 5 minut ;)
daga

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: daga »

Dobrze zobaczymy na początku edycji czy tego problemu nie będzie :|
stvoor
Posty: 1619
Rejestracja: 1 marca 2011, o 13:20

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: stvoor »

Pomijam fakt, że limit pojawia się PO zatrudnieniu.
Czyli mieścisz się w limicie, zatrudniasz i limity zostają przekroczone.
Ale już zatrudniłaś i więcej zatrudniać nie będziesz.
Masz więc [czas zatrudnienia pracowników] godzin na to, żeby wypracować limity, aby po zwolnieniu się pracowników znowu móc zatrudnić.
daga

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: daga »

To nie jest tak , bo ja zdążę zatrudnić tylko na jednej działce w danym zawodzie i limit jest już wyczerpany , reszta działek stoi bez zatrudnienia,gdyby dało się zrobić tak że wysycenie następuje dopiero w następnej turze to zdążyłabym zatrudnić na wszystkich działkach. Teraz blokuje mi natychmiast po zatrudnieniu na jednej działce.Może wina jest w tym że ja na jednej działce mam do zatrudnienia np. 32 osoby na 18 godz.to daje oszczędności w energii,ale blokuje dalsze zatrudnianie .
mpknap

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: mpknap »

tylko dodam że troche irytujące jest zjawisko wysycenia. nie chce mi się zagłębiać w temat
powiem tylko że nie mogę uruchomić PRZETWÓRNI WARZYW bo się wysyciło, nie mogę popracować w zadwozie Technik przetwórstwa warzyw bo brak ofert.
Stworzyłem 64 r-g, przepracowałem 7,
lipa
daga

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: daga »

Dzięki za wsparcie mpknap , bo już brakuje mi słów , a to wysycenie to jest naprawdę lipa
stvoor
Posty: 1619
Rejestracja: 1 marca 2011, o 13:20

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: stvoor »

daga

Masz możliwość rozbudowy na kolejne poziomy przetwórni więc możesz zatrudnić jednorazowo w jednej z nich nawet 100 pracowników.
Tej możliwości nie było, ale od następnej edycji będzie od początku więc bezsensownym będzie mieć 5 działek z przetwórniami, a nie rozbudowaną jedną.

mpknap

Przeczytaj cały wątek bo jest powiedziane jasno jak to ogarniać.

Po to takie zmiany pojawiają się przed rozpoczęciem edycji, aby gracze mogli się dostosować. Od nowej edycji będziecie precyzyjnie znali zasady zatrudniania i będziecie wiedzieli co robić, aby zmieścić się w limitach.
onimusza

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: onimusza »

jak ja mogę teraz zatrudnić do przetwórni mięsa pracowników skoro nie ma żadnych robotogodzin?
donaldduck

Re: no nie wiem, nie wiem....

Nieprzeczytany post autor: donaldduck »

No cóż daga, nie ma problemu dopóty, dopóki on mnie nie dotyczy. Dla przypomnienia to są twoje słowa na moje nie zadowolenie z wprowadzonych zmian: "to jest świetna gra , i wszyscy mają takie same zasady.Dobry przedsiębiorca , jak nie ma kto pracować to sam się bierze do pracy , a poza tym tutaj wszyscy mają swoje biznesy to niby kto miał by się zatrudniać jeżeli nie my ", koniec cytatu. Ja to już się nie odzywam bo już swoje powiedziałem i tylko czekam czy się coś zmieni na lepsze, bo teraz to już nie mogę ludzi nigdzie zatrudniać.