Ustaliliśmy już, że nagrody są dobre, bo przyciągają nowych graczy (plus dla mnie, bo dopinguje mnie to do dalszego rozwoju gry)
i skłaniają już grających do większej aktywności, bo Ci rywalizują o nagrody. Ale jak pisałem nie stać mnie na wyłożenie na nagrody
kilkuset zł z własnej kieszeni :/
Nie zgadzam się z tezą, żeby do rywalizacji o nagrody można było przystąpić tylko przed startem edycji, bo będzie to demotywujące dla nowych graczy, którzy wejdą, pograją chwilę, stwierdzą, że gra nawet jest fajna, ale na nagrody nie mają szans więc stwierdzą, że dołączą od nowej edycji ... i już nigdy nie wrócą. Tak samo aktywni gracze, którzy np są na urlopie, wrócą 3 dni po rozpoczęciu edycji i chociaż chcieliby grać o nagrody nie będą mieli takiej szansy. Piszecie, że graczy będzie więcej gdy nowa edycja wystartuje - z pewnością, ale nie można w związku z tym dyskwalifikować ich w ten sposób w momencie startu edycji.
A po co ktoś miałby płacić skoro nie ma szansy na nagrody? Wniosek z tego taki, że z takich usług dodatkowych skorzystałyby TYLKO osoby, które grają o nagrody. A skoro tylko takie osoby by z tego skorzystały to równie dobrze mogą dostać bonus za sam fakt dorzucenia się do puli! Nadal więc uważam, że jakiś bonus dla takich graczy powinien być, jeżeli nie szybszy przyrost energii już na początku to chociaż jak pisałem podwójny limit (czyli nie 5, a 10 na 1 poziomie gracza). Można uznać, że to malutki bonus (ale jednak), bo to co on da to dodatkowe 5 punktów energii dla gracza na 1 poziomie po okresie braku aktywności czyli po nocy na przykład lub po powrocie ze szkoły/pracy.- Dodatkowo można by wprowadzić takie opcje jak mówiłeś podwojenie energii etc w formie usług dodatkowo płatnych . Kto chce w ten sposób mógłby zwiększyć swoje szanse o nagrodę a gracze którzy nie grają o nagrody po prostu miejsce w rankingu . W ten sposób dodatkowo zwiększy się pula na nagrody.
Bez bonusu nawet małego jeżeli gracze, którzy się nie dorzucili przeskoczą w rankingu tych płacących i zgarną nagrody, to wtedy dopiero będzie afera, a ja będę tym najgorszym. Bez bonusu gracz, który będzie pierwszy w rankingu i wpłaci kasę dzień przed końcem edycji zyskuje tablet za kilka złotych. Wniosek z tego taki, że gracze musieliby wpłacać przed rozpoczęciem edycji a to rozwiązanie już odrzuciłem z powodów wymienionych wyżej. Jakiś bonus więc MUSI BYĆ.
Ja mogę zaryzykować ufundowanie nagród, ale tylko pod takim warunkiem, że jest szansa, że w przynajmniej znaczącej części mi się one zwrócą deklarując jednocześnie, że jeżeli kasy będzie więcej idzie ona do puli kolejnej edycji.
Jeżeli chodzi o promocję gry robię co mogę w ramach swojego wąskiego budżetu, ale TOP LISTY to żadna promocja, przerabiałem to kilkukrotnie.
Facebook i mailingi dają dużo lepsze efekty. Jak by była ekstra kasa to mógłbym pójść w bardziej komercyjne sposoby jak reklamy w wynikach Google czy na stronach, które promują gry on-line.
mpknap - jak zapłaci 50 osób to można będzie uznać, że nagrody zwrócą mi się w połowie co byłoby już dla mnie w miarę satysfakcjonujące.
W grę wchodzą tylko nagrody rzeczowe żeby wszystko było zgodnie z prawem. Nagrody pieniężne to ryza papierkowej roboty, problemy ze skarbówką, zaliczki na podatki dla zwycięzców itp.Myślę że w ten sposób było by dużo osób nagrodzonych i dość dobrze Nagrody w postaci nagród rzeczowych albo wypłat kasy to do przegadania .