Ceny zatrudnienia

[warrenbuffett]

W takim razie jak działa ten algorytm?
Nie ma ofert cena rośnie, są oferty cena spada?

[stvoor]

brak ofert pracy = pensja spada
sa oferty pracy = pensja rosnie

[warrenbuffett]

Dziwne, oprócz moich 3 banków jest jeden. Od wczoraj wieczorem z 99$ cena zatrudnienia wzrosła o 70$ przez noc. Wątpie aby jeden bank, do tego w nocy tak nabił cene.

[stvoor]

To nie bank nabija cene tylko liczba ofert pracy pracownikow banku czyli finansistow.
W pracy w zawodzie wisi 14 ofert od dawna juz, ktore pchaja pensje w gore - w zalozeniu do poziomu kiedy ktos uzna, ze pensja jest na tyle atrakcyjna zeby wziac te prace, spadnie liczba ofert pracy do zera i pensja zacznie leciec w dol. Wolny rynek.

[warrenbuffett]

Jakim cudem wisi 14 jak 4 banki mogą maksymalnie 12 ofert dać? Jak to jest naliczane?

[stvoor]

Jak jeden bank zatrudni 10 razy 3 osoby to juz jest 30 ofert pracy.

[warrenbuffett]

Jak zatrudni to powinno znikać poprzednie. Dziwnie troche albo to ja ogarniczony jestem ^^

[stvoor]

A jak zatrudniasz osoby ktorych nie ma to jest ok Twoim zdaniem?
To wlasnie takie oferty za wirtualnych pracownikow wisza, w przeciwnym wypadku wogole nie znalazlbys osob do pracy z powodu braku ofert.

[warrenbuffett]

Czyli jeżeli nie ma chętnych to są zastępywanie wirtualnymi a oferty czekają aż gracz wypełni lukę po wirtualnym. Teraz rozumiem.

[mardred]

Nie zmienia to faktu, że popyt na pracę znacznie przewyższa podaż. Przeciętny gracz w ciągu dnia może zatrudnić nawet 20 pracowników, a pracować tylko teoretycznie co turę, bo w praktyce rzadko kiedy więcej niż 20 razy i to nawet przy pracy na dwa etaty...