jak żyć?
jak żyć?
Postanowiłem zrobić karierę finansisty. Jednak po wykonaniu odpowiedniego szkolenia okazało się, że nie ma żadnych ofert pracy dla finansistów. To spowodowało, że jestem w kropce. Nie mogę sam otworzyć banku żeby wykreować sobie pracę bo potrzebny jest do tego 3 poziom gracza, a 3 poziomu nie mogę nabić bo nie ma ofert pracy. Gdybym miał czekać aż pojawi się praca niezbędna do wejścia na 3 poziom pewnie bym doczekał tak do końca edycji. Zostałem więc zmuszony przez grę do wejścia w produkcję i nabicia w ten sposób doświadczenia. Tylko że w produkcję bawiłem się w poprzedniej edycji i w tej obiecałem sobie, że będę działał w usługach.
Jak to powiedział kiedyś Henry Ford "Nasze auta dostępne są we wszystkich kolorach pod warunkiem, że będzie to kolor czarny", tak i tu chcesz czy nie chcesz - musisz produkować. Eeeh....jak żyć Panie Adminie...jak żyć?
Jak to powiedział kiedyś Henry Ford "Nasze auta dostępne są we wszystkich kolorach pod warunkiem, że będzie to kolor czarny", tak i tu chcesz czy nie chcesz - musisz produkować. Eeeh....jak żyć Panie Adminie...jak żyć?
Re: jak żyć?
jeszcze masz wolontariat, więc możesz przed rozpoczęciem kariery rekina-finansisty popracować za darmo, a w zasadzie za doświadczenie
Re: jak żyć?
Co ty tak we wszystkich postach podniecasz sie tak bardzo ta Daga.Boshe wyluzuj troche.Kazdy co tu gra to ciezko tyra.Brak mi slow normalnie.Ile ty masz lat?mpknap pisze:Daga właśnie tak tyra i zobacz
Re: jak żyć?
łochocho!!!! A co tobą się podniecać? I tak ona jest faworytem.
Moje porównanie skierowane było do maruderów, żeby zwrócili uwage jak daje sobie radę czołówka, bo niektórzy nie mogą ruszyć z miejsca. Widzisz, wtedy ciebie tam nie było (w czołówce).
ps. nie ważny jest wiek ani długość korzenia, liczy się sztuka p.....
Moje porównanie skierowane było do maruderów, żeby zwrócili uwage jak daje sobie radę czołówka, bo niektórzy nie mogą ruszyć z miejsca. Widzisz, wtedy ciebie tam nie było (w czołówce).
ps. nie ważny jest wiek ani długość korzenia, liczy się sztuka p.....
Re: jak żyć?
wow z tymi maruderami to trochę Cię poniosło mpknap. To, że otwarcie się wypowiadam o tym co mi się nie podoba w systemie, zamiast akceptować go jak potulny baranek, nie oznacza maruderstwa. Zarejestrowałem się do gry "e-conomica" a nie "kliknij 300 razy na przycisk w odstępach 5 minutowych". Nie mówię, że rozwiązanie jest totalnie złe. Ono musi ewoluować, bo w swojej obecnej formie powadzi do takich absurdów jak klikanie po kilkaset razy w wolontariat. Może jak sam to określiłeś "faworytka daga" ma na tyle samozaparcia żeby to wykonać, ale ja nie mam. A od gry która jest symulacją rynku oczekuję innych, alteratywanych możliwości wyjścia z danej sytuacji.
Re: jak żyć?
Dla mnie maruder, to nie ten co marudzi, to ci w tyle stawki. To co chciałem powiedzieć : nie ma sytuacji bez wyjścia, jak w życiu, początki bywają trudne do wszystkiego niezbędne jest samozaparcie, lub spryt. Podpowiem, że warto śledzić i analizować (np statystyki) czołówki (nie będę Nicków wymieniał
Re: jak żyć?
A ja się zgadzam z barbatrosem, bo właściwie to na czym polega ta gra? Na bezmyślnym siedzeniu i klikaniu w odstępach 5-cio minutowych? A co z własnym biznesem? Nawet jak już postawimy jakieś działki to zaraz okazuje się że nie ma pracowników albo energii. I co? I dalej siedzimy i klikamy? A może ja bym chciał jeszcze pójść do pracy albo położyć się spać. Przyszłemu zwycięzcy gratuluje ogromnej ilości wolnego czasu, bo myśleć za bardzo w tej grze nie trzeba. A autorowi polecam zapoznanie się z grą capitalism plus. Jak na razie jest to najbardziej rozbudowana gra biznesowa i uważam że można z niej podpatrzyć dużo dobrych pomysłów.
Re: jak żyć?
kaktus- to są słowa stvvora, więc teraz nic nie stoi na przeszkodzie abyś się rozwijał.stvoor pisze:Poddałem się.
Wróciłem do starego systemu, wymaga jeszcze kalibracji, ale generalnie nie ma wysycenia.
Nie mam siły z Wami już walczyć, a i system który wprowadziłem stał się już tak skomplikowany, że sam przestałem go rozumieć.