likwidacja wysycenia rynku
Re: likwidacja wysycenia rynku
No ja siedzę trochę na tym i jakoś idzie, ale właśnie lidera ciężko dogonić ;/
Re: likwidacja wysycenia rynku
A co Wy mnie tak obgadujecie ,a ja w tym czasie 5 poziomów przeskoczyłam , a Ty tomi28pl jesteś następny do sprawdzenia
Re: likwidacja wysycenia rynku
Dobrze że z gry został usunięty wątek kryminalny, gdyż daga dawno by już była obiektem napadu rabunkowego. A tak nikt jej nie zaszkodzi, i spokojnie wbrew, delikatnie mówiąc oponentom, zmierza do zwycięstwa.
Re: likwidacja wysycenia rynku
mnie mozna sprawdzac do bolu Zreszta Stvorca mnie zna dobrze hehe i wie ze nigdy bym nic nie wywinal bo gram od 1 edycji tutaj
Re: likwidacja wysycenia rynku
A Ty mpknap nie zamierzasz wyjść z tego szpitala , już 2 godz. tam siedzisz , musiała Cię ciężka zaraza dopaść
Re: likwidacja wysycenia rynku
czyli rozumiem że tylko mnie przeszkadza sposób ograniczania tworzenia miejsc pracy...
Re: likwidacja wysycenia rynku
Nie tylko Tobie przeszkadza.. nawet bym się z tym wysyceniem pogodziła, ale nie w takiej formie:(
Przykład z przed chwili, dwie działki w sadzie, chciałam obsadzić obie, po 3 pracowników, na 4h. zatrudniłam pracowników w jednym sadzie, w drugim już nie mogłam.
poleciałam do pracy, przepracowałam 6 roboczogodzin, ale stworzyłam 12 więc w kolejnej turze nie mogłam jeszcze zatrudnić, w tym czasie moje stworzone roboczogodziny zostały "sprzątnięte" przez innych graczy, druga działka zostanie więc pusta, do czasu aż ktoś zatrudni w sadzie i ja akurat będę mogła przepracować moje roboczogodziny.
Co mnie jeszcze wkurzyło to nawet jeśli w kolejnych turach pojawią się roboczogodziny to mam rozwalony harmonogram sadu, bo nie o to chodzi, żeby przylatywać tu co 5 min, zbierać, podlewać, podsypywać nawozy, na każdej działce w innym czasie, a zarządcy szybko się chyba nie dorobię....
Przykład z przed chwili, dwie działki w sadzie, chciałam obsadzić obie, po 3 pracowników, na 4h. zatrudniłam pracowników w jednym sadzie, w drugim już nie mogłam.
poleciałam do pracy, przepracowałam 6 roboczogodzin, ale stworzyłam 12 więc w kolejnej turze nie mogłam jeszcze zatrudnić, w tym czasie moje stworzone roboczogodziny zostały "sprzątnięte" przez innych graczy, druga działka zostanie więc pusta, do czasu aż ktoś zatrudni w sadzie i ja akurat będę mogła przepracować moje roboczogodziny.
Co mnie jeszcze wkurzyło to nawet jeśli w kolejnych turach pojawią się roboczogodziny to mam rozwalony harmonogram sadu, bo nie o to chodzi, żeby przylatywać tu co 5 min, zbierać, podlewać, podsypywać nawozy, na każdej działce w innym czasie, a zarządcy szybko się chyba nie dorobię....