Wiadomo,że wygrałeś.
Wiadomo,że możemy podnieść cenę węgla na 20 $ i sztabki na 200 000.
Tylko poco .Dobijamy resztę graczy i za chwilę nikogo na nic już nie będzie stać.
Nawet wzbudziłeś dyskusję,czy dorobiłeś się na fasoli groszku czy w banku a może na oszustwach giełdowych - to najciekawszy moment tej gry. Niestety nadal preferowana jest praca najemna i żeby guru ekonomii się pojawił to wygrają siedzeniodupogodziny jak we wszystkich poprzednich edycjach.Nawiasem mówiąc ta powinna być już zamknięta.
Nawet gracz ttt upatrywał szansy w małym biznesie ale natychmiast jak zwykle w trakcie trwania gry przyszedł zakaz z centrali,że nie wolno - życie.
Proponuję Ci - wycofujemy się z zakupu węgla na giełdzie.Kupujemy 100 sztabek na dobę max.
Niech inni trochę pograją dredzior
Dredzior odpuść sobie !
Re: Dredzior odpuść sobie !
Gra do pewnego momentu preferuje mądrą rozbudowę, ale jak widać potem z ekonomią nie ma już nic wspólnego.
Jako, że to moja pierwsza edycja, to nie sądziłem, że taki "psikus" czai się w grze...a jednak. Czyli w poprzednich edycjach też tak się dało wygrać?
Pozostaje mi przyjąć sprawy takimi jakimi są. Myślę, że skoro gra zmierza w dobrą stronę, rozwija się, nawet w trakcie trwania edycji niektóre zasady ulegają zmianie (inne jednak nie) (notabene już chyba wiem czemu dredzior pisał kiedyś tam, że nie jest za zmianami w trakcie edycji
) to pewnie i ta kwestia prędzej czy później zostanie dopracowana.
No nic...ważne, że e-conomica ciągle jest dopracowywana i może kiedyś będzie równie popularna jak Ogame
Jako, że to moja pierwsza edycja, to nie sądziłem, że taki "psikus" czai się w grze...a jednak. Czyli w poprzednich edycjach też tak się dało wygrać?
Pozostaje mi przyjąć sprawy takimi jakimi są. Myślę, że skoro gra zmierza w dobrą stronę, rozwija się, nawet w trakcie trwania edycji niektóre zasady ulegają zmianie (inne jednak nie) (notabene już chyba wiem czemu dredzior pisał kiedyś tam, że nie jest za zmianami w trakcie edycji
) to pewnie i ta kwestia prędzej czy później zostanie dopracowana. No nic...ważne, że e-conomica ciągle jest dopracowywana i może kiedyś będzie równie popularna jak Ogame
Re: Dredzior odpuść sobie !
Też myślę, że przydała by się zmiana z tymi milionami, które są do zgarnięcia przy wyższych poziomach. W tym momencie mogą się rozwijać dużo za szybko tylko trzy osoby (w tym ja) ale chyba nie o to chodzi. Zabawa ze spółkami jest o wiele ciekawsza od nabijania poziomów i robienia kasy z pracy dorywczej (przy poziomie 255 będzie to chyba powyżej 1,5M za 37 punktów energii - chyba przesada).
Re: Dredzior odpuść sobie !
Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby ustawić maksymalny poziom gracza na 100 albo coś innego z tym zrobić. Tak żeby gracze walczący ze spółkami (a naprawdę trudno się je robi) widzieli, że ich starania mają sens, a spekulacje na giełdzie się opłacały.
Re: Dredzior odpuść sobie !
Wez pod uwage ze na poczatku gry kazdy wybiera wlasna sciezke rozwoju.A ty piszac o spolkach myslisz tylko o automatyzacji gry.Nie kazdy musi i chce grac spolkami.Jesli ty chcesz graj.Ja wole klikac recznie bo na brak czasu nie narzekam.Strasznie uwziales sie na te spolki 
Re: Dredzior odpuść sobie !
Gra spółkami czy rozbudowywanie się bez zakładania spółek, tu każdy sam podejmuje decyzję, wybiera swoją strategię. OK.To jest logiczne i nie widzę tu żadnego problemu. Sens gry jest zachowany. Jednak jeśli tak naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o zrobienie poziomów i na tym kończy się strategia w grze to ekonomiczny sens gry gdzieś się zatraca. Gdzie tu jakieś odniesienie do rzeczywistości. Pewnie zostanie to poprawione tzn. jakieś ograniczenia żeby zarabianie w ten sposób było mniej dochodowe albo tylko do np 100 poziomu. Albo inaczej - całkowicie zlikwidować tą opcję.
dredzior - teraz będziesz robił wszystkim pod górkę? raz to ze złotem choć wiadomo, że Ci już nie potrzebne, to może weź też od razu skupuj inne surówce tak żeby ceny wszystkiego zostały maksymalnie wywindowane, Ty będziesz miała radochę, a Ci co są jeszcze w powijakach to całkowicie stracą chęć do tej, bądź co bądź, interesującej gry.
dredzior - teraz będziesz robił wszystkim pod górkę? raz to ze złotem choć wiadomo, że Ci już nie potrzebne, to może weź też od razu skupuj inne surówce tak żeby ceny wszystkiego zostały maksymalnie wywindowane, Ty będziesz miała radochę, a Ci co są jeszcze w powijakach to całkowicie stracą chęć do tej, bądź co bądź, interesującej gry.
Re: Dredzior odpuść sobie !
Jeszcze jedno - spółki to nie tylko automatyzacja gry. Możesz ich nie mieć, a tak wszystko zorganizować że będziesz wchodził 2-3 razy dziennie na chwilę żeby wszystko włączyć. Spółki to jest jedna ze strategii, ale przekłamaniem jest mówienie, że Ci co zakładają spółki to chcą grać "automatem" 
Re: Dredzior odpuść sobie !
Co do taktyki gry jak najwyższy poziom a potem pierdzenie w stołek to trochę nie najlepszy pomysł. Tu powinny powstać jakieś ograniczenia.
Co do spółek to chyba tylko osoby które założyły spółki wiedzą ile to czasu i zabawy kosztuje wybudowanie wszystkiego a na koniec przed uruchomieniem bilansowanie żeby spółka była jak najbardziej rentowna. I wcale człowiek nie dąży do automatyzacji gry tylko do uzyskiwania zysków (inny sposób to kupienie akcji ale ktoś je musi wypuścić).
Automatyzacją gry jest odpalenie asystenta pracy i niech zapier... moim zdaniem tu powinno być jakieś ograniczenie przykładowo że asystent pracuje do 50 poziomu (podobne ograniczenie jest w szpitalu przy pracy w wolontariacie). A jeśli ktoś ma tyle czasu żeby klikać co 5 minut cały dzie to niech klika przynajmniej wiadomo że się postarał. Kolejna rzecz to od niedawna asystent więcej zarabia niż samemu się klika dla mnie to trochę błąd powinno być na odwrót.
Dalej co do spółek chyba każdy kto założył jedną spółkę chce założyć następną i następną i..... Więc moim skromnym zdaniem tu się wbrew pozorom dużo pracy wkłada.
Kolejny aspekt w grze który traci sens jest idea kwadrantu przepływu pieniędzy. W tym momencie lepiej być z lewej strony kwadrantu (gdzie ponoć jest 95% ludzi i 5% pieniędzy) i mieć więcej niż być z prawej strony kwadrantu (gdzie ponoć jest 5% ludzi i 95% pieniędzy).
Co do spółek to chyba tylko osoby które założyły spółki wiedzą ile to czasu i zabawy kosztuje wybudowanie wszystkiego a na koniec przed uruchomieniem bilansowanie żeby spółka była jak najbardziej rentowna. I wcale człowiek nie dąży do automatyzacji gry tylko do uzyskiwania zysków (inny sposób to kupienie akcji ale ktoś je musi wypuścić).
Automatyzacją gry jest odpalenie asystenta pracy i niech zapier... moim zdaniem tu powinno być jakieś ograniczenie przykładowo że asystent pracuje do 50 poziomu (podobne ograniczenie jest w szpitalu przy pracy w wolontariacie). A jeśli ktoś ma tyle czasu żeby klikać co 5 minut cały dzie to niech klika przynajmniej wiadomo że się postarał. Kolejna rzecz to od niedawna asystent więcej zarabia niż samemu się klika dla mnie to trochę błąd powinno być na odwrót.
Dalej co do spółek chyba każdy kto założył jedną spółkę chce założyć następną i następną i..... Więc moim skromnym zdaniem tu się wbrew pozorom dużo pracy wkłada.
Kolejny aspekt w grze który traci sens jest idea kwadrantu przepływu pieniędzy. W tym momencie lepiej być z lewej strony kwadrantu (gdzie ponoć jest 95% ludzi i 5% pieniędzy) i mieć więcej niż być z prawej strony kwadrantu (gdzie ponoć jest 5% ludzi i 95% pieniędzy).
Re: Dredzior odpuść sobie !
z całym szacunkiem ale ty molas to akurat strasznie spamujesz niezależnie od tematu
