Dzialki
Re: Dzialki
nie ma pracy bo jest coś takiego jak wysycenie rynku.
że jeśli ja mam uprawę i zatrudnię pracowników, to muszę sam wypracować te godziny, żeby móc zatrudnić kolejnych... i nie ma juz pracy dla Ciebie
uważam że stary system, z premią był bardziej motywujacy
że jeśli ja mam uprawę i zatrudnię pracowników, to muszę sam wypracować te godziny, żeby móc zatrudnić kolejnych... i nie ma juz pracy dla Ciebie
uważam że stary system, z premią był bardziej motywujacy
Re: Dzialki
w poprzedniej edycji byłem raptem 3 tyg a w rolnictwie wypracowałem dla rolnictwa prawie 12% premii - 120 tur przepracowałem sobie w rolnictwie. Teraz w tej edycji z tym wysyceniem to nie mogę sobie poradzić, pracowałem w handlu zanim postawiłem obiekt, żeby zapas sobie zrobić, czyli kogoś skubałem, miałem 2:1 odrobionych godzin, a w tej chwili zrobiło się 1:2 i klops stoję ani w lewo ani w prawo. To co wypracowałem podatek zabierze.
Nie mam całego dnia żeby ślęczeć i czekać aż jakieś godziny się pojawią żeby skubnąć i ruszyć z miejsca. Jest jeszcze jedno wyjście
Nie mam całego dnia żeby ślęczeć i czekać aż jakieś godziny się pojawią żeby skubnąć i ruszyć z miejsca. Jest jeszcze jedno wyjście
Re: Dzialki
z tym wysyceniem to chyba dlatego żebyś się nie dorobił za szybko fortuny pracując w zawodzie